Zimowe pływanie -Arua Cup

W dniach 26-27 lutego odbyły się ostatnie 2 etapy I Pucharu Arua Cup w Solinie.  Zawody z cyklu zimowego pływania kończące sezon startowy 2020/2021 naszych zawodników z Legionowa. Impreza rozgrywała się na  największym sztucznym zbiorniku w Polsce – Jeziorze Solińskim. Organizatorzy stworzyli specjalny 25m basen na potrzeby zawodów, a temperatura wody wąchała się w granicy 1 stopnia Celsjusza. Do jednego z piękniejszych miejsc w Polsce zjechała się sama  śmietanka zimowych pływaków w tym nasi reprezentanci: Michał Perl, Rafał Perl oraz Maciej Perl.

 

Zacznijmy w takim razie od pierwszego dnia zawodów, czyli od III etapu Pucharu Arua. Tego dnia pogoda dopisywała całej trójce. Piękne słońce, błękitne  niebo, no i oczywiście zimna woda.

Najmłodszy zawodnik całych zawodów, czyli Maciek Perl, który podąża śladami swojego starszego brata Michała, wystartował w dwóch konkurencjach (25m dowolnym oraz 25 klasycznym). Jako, że jest to młody zawodnik zajął on 10 oraz 7 lokatę w kategorii Open.

Natomiast jego tata Rafał, również wystartował w dwóch konkurencjach i jednej sztafecie. Było to 25m i 50m dowolnym. Wywalczył on na tych dystansach brązowy oraz srebrny medal w kategorii Open. Dodatkowo Prezes klubu UKS „Delfin” Legionowo został zwerbowany do sztafety „Aqua” z którą wywalczył najlepsze miejsce na podium. No to teraz kolej na naszego Mistrza – Michała. Wziął on na swojego barki 8 konkurencji: 25m, 50m, 100m dowolnym ; 25m, 50m, 100m klasycznym ; 25m motylkowym oraz sztafetę 4x25m dowolnym pod nazwą (GWSC Team). Nie trudno zgadnąć, że Michał wywalczył w prawie  każdej konkurencji złote medale. Wyjątkiem były dwa srebra na 100m dowolnym, przegrywając po zaciętej rywalizacji z Mieszkiem Palmi-Kukiełko, który wywalczył bardzo dobry czas oraz w sztafecie, przegrywając właśnie ze swoim tatą i drużyna „Aqua”. Natomiast tego dnia stało się coś jeszcze. Nasz delfinek niespodziewanie ustanowił nieoficjalnie nowy Rekord Świata na 50m klasycznym z czasem 31,26s. Pobił on rekord należący do świetnego zawodnika z Białorusi Yaroslava Pronina o równe 0,5s. Było to zaskoczenie nie tylko dla Michała ale również dla samych organizatorów zawodów. W takim przypadku organizatorzy muszą złożyć wszelkie potrzebne dokumenty do federacji zimowego pływania International Winter Swimming Association i czekać na oficjalne zatwierdzenie nowego Rekordu Świata.

 

No to teraz czas na drugi dzień zawodów, czyli IV etap Pucharu Arua. Tak samo jak dnia poprzedniego nasi reprezentanci startowali na tych samych dystansach. Jedyną różnicą był fakt, że Michał dodatkowo płynął w jeszcze jednej sztafecie – czyli w 9 konkurencjach. Najmłodszy Maciek zajął 11 miejsce na 25m dowolnym oraz 8 na 25m klasycznym. Rafałowi drugiego dnia udało się wywalczyć tylko jeden srebrny medal indywidualnie na 25m dowolnym oraz po raz kolejny złoto w sztafecie „Aqua” na 4x25m dowolnym. No to teraz czas na wisienkę na torcie. Michał wywalczył indywidualnie 6 złotych krążków. Jedynie na 25m motylkowym wkradł mu się jeden brąz. Chyba zmęczenie dopadło naszego zawodnika po tak dużej ilości startów. Natomiast w sztafetach zdobył on srebrny oraz brązowy medal. W jednej klasycznie pod nazwa (GWSC Team) oraz gościnnie w teamie „Icebreakers”. Można by na tym zakończyć ale po raz kolejny Michał dokonał niemożliwego. Jednego dnia pobił dwa Rekordy Świata na 25m oraz 50m klasycznym. Na tym krótszym wynosi on od dnia dzisiejszego 14,28s. Natomiast na dwa razy dłuższym dystansie, na którym dzień wcześniej pobił rekord wynosi 30,91s. Czyli została złamana bariera 31s. Tym samym organizatorzy będę musieli wysłać dwa wnioski do federacji o uznanie rekordów pobitych przez Michała.

Zawody kończyła dekoracja za klasyfikacje generalną wszystkich 4 etapów Arua Cup. Michałowi wywalczył puchar za trzecie miejsce zdobywając 561 punktów. Organizatorzy zawodów zdawali sobie sprawę, że legionowski zawodnik wziął udział tylko w 3 etapach zawodów i tylko dla tego nie wygrał klasyfikacji końcowej.

 

Podsumowując dwa dni zawodów w wykonaniu trio Perlów: 2 Rekordy Świata, 17 medali, 3 miejsce w klasyfikacji generalnej Arua Cup (Michał Perl); 5 medali (Rafał Perl) oraz tytuł najmłodszego zawodnika zawodów (Maciek Perl). Nie wiemy co napisać. Po prostu szok i niedowierzanie. Gratulujemy całej trójce i z niecierpliwością czekamy na oficjalne zatwierdzenie Rekordów Świata przez światową organizacje IWSA (International Winter Swimming Association).

 

Po startach Michał powiedział:

„Nie wierze w to co się stało. Dwa Rekordy Świata w momencie kiedy zupełnie się na to nie nastawiałem. Nie myślałem zupełnie o tym, ale czułem jak dobrze mi się płynie. I to co chciałem zrobić na zawodach w Gdyni udało się tutaj w Solnie. W miejscu gdzie na pewno zapadnie mi to w pamięć. Idealne zakończenie sezonu zimowego 2020/2021. Pozostaje mi tylko teraz czekać na zatwierdzenie rekordów przez federacje zimowego pływania”